Od samego początku misie przytulanki zyskały sympatię kupujących, która z czasem wcale się nie zmniejsza. Te ładne i przytulne zabawki mają w sobie taki czar, że rozchmurzą każdego. Misie przytulanki to zabawki ponadczasowe. Jest to idealna zabawka nie tylko dla maluchów. Dorośli chętnie obdarowują się nawzajem pluszowymi misiami przy okazji walentynek, czy też różnych uroczystości. Pluszowe misie są tak mocno przez nas lubiane, że w okrągłą rocznicę swojego powstania, ustanowiono Światowy Dzień Pluszowego Misia, który obchodzimy 25 listopada.
Gdzie narodziły się pierwsze misie przytulanki?
Pluszowy miś to najchętniej kupowana zabawka dla maluchów. Jego historia ma swój początek w ubiegłym wieku. Za wynalazcę pluszowych misiów uznawana jet Margarete Steiff. Niemka tworzyła różnego rodzaju pluszaki w kształcie zwierząt. Siostrzeniec Margarete, zwietrzył świetny interes. Modyfikując pierwotny wzór, założył firmę produkującą pluszowe misie. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Na początku XIX wieku, pluszowe misie zaskarbiły serca kupujących. Interesujący jest fakt, że firma rodziny Steiff nadal funkcjonuje i prężnie działa wytwarzając misie przytulanki.
Ciekawa historia pochodzenia nazwy pluszowego misia
Angielskie znaczenie misia pluszowego – Teddy Bear, ma bardzo intrygującą historię. Nazwa pochodzi od ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Theodore’a Roosevelta. W 1902 roku, popularna gazeta Magic Star wzbogacona została o komiks, który opowiadał historię Roosevelta spotykającego przestraszonego misia. Przedsiębiorca i cukiernik Morris Michton, postanowił wykorzystać tę historię przy produkcji misiów przytulanek. Uzyskawszy zezwolenie prezydenta, wykorzystał skrócone imię i wyprodukował serię misiów przytulanek nazwanych Teddy Bear. Nazwa ta funkcjonuje do dziś.